siny świt sączy się przez szybę – czas
rozkruszyć dni i jak głodnemu ptactwu rzucić
deszczom burzom wiatrom- teraz
idzie zamróz
drętwieją kalosze i palce traw wskazują
jeden jedyny kierunek
północ
z głośnym łoskotem
zsuwa się po zboczu księżyc wprost w ramiona
rozwartej paszczy ziemi
ta go łyka i warczy
na jej skórze wschodzą białe kiełki szronu
wbijają się w ciało powietrza
boleśnie kąsają stopy drzew i serce
zasnuwa się mgłą
bezruch
to jest ta chwila przed
obudzeniem
chwila przed
Etykiety: obrazzzki, polowanie na czarownice
konwerter
zabawne
jak niewiele trzeba
żeby odczytać sens
i jak wiele
żeby o tym powiedzieć
Etykiety: fitifluszki
postępowanie wsteczne
rybę zacząć od ogona
sama zaczyna się od głowy więc po co
to powielać
i nigdy nie skończyć
od dupy strony strona niesie w sobie
optymistyczną możliwość że przy samej głowie
pojawi się sens – zatem to będzie
objawienie
którego wszyscy oczekujemy
(w podobnej skali przeżycia byłoby ponowne
przyjście mesjasza
albo eureka wyłowiona przypadkiem
z dna wanny)
w akwenie czaszki
pływają cudownie rozmnożone
stada symboli i lepkie macki
wyciągają zdania-ukwiały
jednym słowem - pierdolnik
zacząć mówić od końca
zacząć żyć od końca
ten paradoks pozwoliłby dokończyć
radośnie i z sensem
na samym początku
zeskrobać wszystkie łuski
ruchem pod prąd
zrozumieć co tamta blondyna
mówi do ciebie
*