Konisie

(technika łączona.2008)

(poszedł do innej mamy)

+ krokusy dedykowane Danucie Myszkiewicz oczywiście ;D

*

z Pana Wojtkiewicza

dziś pajacyku jesteś coś ponury
chmury zasnuły niebo plamą mokrą
czemu ci smutno czego na te chmury
brak rady jak choć przecieranie okna

to nie jest smutek płakać nie chce mi się
konisie drepczą w krokusowe pola
a ja deszczowo patrzę na konisie
i myślę że daleko na dal ciągle wołam

czasem zmaluję rumieńce przez szkiełko
pudełko małe rozstawiam śród trawy
może ten jeden zajrzy w to pudełko
może jako wózek weźmie do zabawy

wtedy pojedziem skocznym patatajem
w kraje zakryte liściem krokusowym
nos zwieszam na kwintę lecz wyglądam skrajem
szyby czy nie biegnie koniś rubinowy

21 komentarzy:

wuszka pisze...

Beenie M 22:30:22
a co one tak się obalają, te konisie??

Asiula 22:30:35
on je

Asiula 22:30:40
ale nie moze zginac nóżek

Asiula 22:30:41
:|

Asiula 22:30:45
a szyjka za krótka

Beenie M 22:30:59
aha

Beenie M 22:31:09
czyli tylko na leżąco

Beenie M 22:31:15
i to nalepiej na boku

Asiula 22:31:20
nooo

Beenie M 22:31:29
biedaszki

Beenie M 22:31:42
a jak, kurna,wstają

Beenie M 22:31:47
??

Asiula 22:31:51
też sie zastanawiałam nad tym

Asiula 22:31:58
powiem Ci ze też nad tym myślałąm

Asiula 22:32:03
chyba nie wstają :|

Beenie M 22:32:05
no, to je problem

Asiula 22:32:13
leżą i ją

Beenie M 22:32:18
wiem

Beenie M 22:32:56
podturlowywują się do górki i wtedy nóżki w dół i jakoś wstaną

Asiula 22:33:05
o tak

Asiula 22:33:11
po to jest ta gorka

Beenie M 22:33:14
to tak jak na nartach jak się
wywrócisz

Asiula 22:33:15
wiedziałam zę po coś jest

Asiula 22:33:19
zresztą jeden
z nich
jak widac własnie włazi na nią

Beenie M 22:33:28
no wiedziałam że górka nie od parady

Asiula 22:33:32
taki za górką tylko mu kółki wystają

Asiula 22:33:41
a mogę przekleić ten kawałek rozmowy?

Beenie M 22:33:42
noo

wuszka pisze...

te fragmenty rozmowy zostały w klejone, ponieważ chyba są dość ważnym głosem interpretacyjno-poznawczo-jakimśtam
zatem zamiast odautorskiej notki, czy też zmagań interpretacyjnych dedykantki o to

:)

Anonimowy pisze...

Ale mi ci krokusowe pole - ledwo kępa się uchowała. Było to wpuszczać te łakome konisie?
No ale, dziękuję bardzo, po liściach widzę, że było ich więcej.

konisie, konisie :P

wuszka pisze...

bez konisiów to zostawał mi ponury pajacyk :|
wiec lepiej, że są. krokusy odrosną! nie bądź taka. zresztą liście też są w pytę! :]

(jeszcze wyskoczyłam z łóżka, bo musiałam jedną rzecz poprawić)

wuszka pisze...

Mazur z podkarpacia 20:07:00
a gdyby połączyć zachodzące koło i koło wykolejeńca pasem transmisyjnym ?

Asiula 20:07:10
aaaaaaaaaahahahaahaha

Asiula 20:07:22
a mogę to wkleić do komentarza?

Asiula 20:07:53
byłby napęd

Mazur z podkarpacia 20:08:27
a tam ktoś idzie i się dymi, trzeci jeździec apokalipsy, pewnie jest zły, bo im konie uciekły

Asiula 20:08:27
wkleję to o pasie

Mazur z podkarpacia 20:08:35
a wklejaj

Asiula 20:08:38
to jest cholernie interesująca myśl

Mazur z podkarpacia 20:09:02
w sumie było ich czterech...

Asiula 20:09:03
Mazur ja Ci mówiłam kiedyś ze uwielbiam twoje interpretacje? moja ulubiona to ta z "Narnii"

Anonimowy pisze...

To muszą być konie jeźdźców apokalipsy! Spójrzcie! Są częściowo przeźroczyste!

To nie Ja... He, to naprzawdę nie Ja!

wuszka pisze...

no przecież wiem, ze nie Ty. nawet mi na gg napisałeś że to nie Ty.
:)

wuszka pisze...

Ja to sobie jeszcze pomyślałam, zeby im kurna te pasy transmisyjne tak pomerdać (i to nie tylko temu jącemu i zachodzącemu kółku, ale wszystkim! tak im je pomerdać, zeby każde uruchomienie jednego kółka powodowało nieprzewidziane skutki, np jazdę do tyłu wkurwionego jeźdźca apokalipsy, tę arabeskę (ale z dwiema nogami) owego konisia co należy do Zarazy. i takie tam patataje
:)

Anonimowy pisze...

No dobrze... ale pojawił się nowy wątek... liliput, pieprzony krasnal dezerter z emzetbeemu lub innego przedsiębiorstwa państwowego czasów zamierzchłych. a skąd ten wniosek? Spójrzcie na plan numer jeden. I co? Kurduplasty wehikuł bez obsady! I czy ten Wypas, chichrający w zieleń przypadkiem nie rży z pomysłu, nazwijmy go - Zeusa? Spiął się na to chopocyna i na piechtę w świat pogina, a koniki swawolniki w zadkach mają jego... wóz?
Więc apeluję do każdego gapia: Szukać krasnala!

To nie ja!

wuszka pisze...

Mazur z podkarpacia 21:54:06
mam nowy wątek

Mazur z podkarpacia 21:54:12
opisałem pomysł

Mazur z podkarpacia 21:54:16
na konikach

Asiula 21:54:17
jaki?

Asiula 21:54:20
hiihi

Mazur z podkarpacia 21:54:27
zabójczy

Asiula 21:54:28
noo ja tez dodałam nowy tam

Mazur z podkarpacia 21:54:40
widze, ale to nie ja

Mazur z podkarpacia 21:56:18
a co z krasnalem?

Asiula 21:56:36
to chyba ni musisz mi trzeci raz powtarzaćtym od palenia?

Mazur z podkarpacia 21:57:03
nie rozumiem?

Asiula 21:57:11
krasnalem

Asiula 21:57:2
takimco stoii płonie?

Asiula 21:57:27
:|

Mazur z podkarpacia 21:57:30
masz ukrytego krasnala w obrazie!

Asiula 21:57:30
rotfl

Asiula 21:57:36
a Ty masz?

Mazur z podkarpacia 21:57:48
spojrz na ostatni komentarz

Mazur z podkarpacia 21:58:00
mam! na obrazie od Ciebie!

Asiula 21:58:01
aaaaaaaaaaaaaaaahaahahha

Asiula 21:58:08
a tego nie widziałam

Mazur z podkarpacia 21:58:32
kurwa mać! jak nie widziałaś?! nie wiesz, co malujesz?! :)

Asiula 21:58:33
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaahahahah

Mazur z podkarpacia 21:58:47
artyści

wuszka pisze...

może on go zjadł? :|
ten, co się tak chichra? znaczy je

wuszka pisze...

ZNALAZŁ SIĘ KRASNAL

Nektar 20:02:09
a przy konisiach mnie brakuje jak sie obalam po koniaku

Asiula 20:02:14
aaaaaaaaaahahahahha

Nektar 20:02:53
nie ja nie mam kółek, ja mam łyżwy

Nektar 20:04:13
ale ja sie tam widze

Nektar 20:04:32
pod tym malutkim wozeczkiem sie podpieram i flaszcze mam w reku, widzisz?

Nektar 20:05:22
widzisz?

Asiula 20:05:25
widzę

Asiula 20:05:27
aaaaaaaaahahaha

Nektar 20:05:40
no ja tez widze :D

Nektar 20:08:49
jeszcze na horyzoncie jest obserwatorium, to pewnie ta karząca reka sprawiedliwosci podglądywuje i liczy promile ;o

:)

Anonimowy pisze...

czyjeż to konisie po stawie pływają( tu "jeżdżają")
pewnie jasieńkowe - kaseńki szukają

szukają po stawie- szukają po lesie
a jaś dla kasieńki
flachę piwa niesie

tak się nasuwa gdy się na to patrzy:)

wuszka pisze...

pomysł niegłupi hihi :))
jestem za! :]

kraszka pisze...

Wiesz co malujesz? Pięknie.
Wypatruję co jakiś czas i jeszcze się nie wypatrzyłam a tu ciągle nowe,
no pięknie.

pozdrowionka la :)

/...za/

wuszka pisze...

to bardzo mi cholera miło. :)))
dziękuję

wuszka pisze...

/nieza/?

kraszka pisze...

Bardziej za bym powiedziała ;P

wuszka pisze...

:)) hihihi
no czart :D

Anonimowy pisze...

A u kogo na ścianie wisi tak piękny obraz? Powinniśmy zazdrościć tej osobie, która posiada to dzieło. Czy nie oddalibyśmy wszystkiego aby mieć go u siebie? Tak, pozostaje nam tylko zazdrościć, bo posiadacz obrazu jest chyba najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Pewnie jest też zabójczo przystojny i inteligentny. Zapewne posiada mnóstwo talentów, jest dowcipny i inteligentny. Jego numer telef#*^^
**&$##@347. Jakby ktoś chciał jego gg to:33#v?///

To napewno nie ja!

Anonimowy pisze...

i ma boski rydwan :)