Tak sobie myślę, Wuszko, że dobrze by było, gdybyś namalowała, co też ten Rokitek chce złowić na wędkę/kija. Ciekawość mnie kąsa, a nie chcę, żeby mnie zżała. Da się coś zrobić? Proszę, nie mów, że nie :)
"Cicho ! Łapię kijanki. Niech tu się nikt nie kręci, bo każdy najmniejszy hałas może kijankę zniechęcić. Kijanka myśli, że jestem krzaczkiem albo jakimś dziwnym drzewem, a że to jestem Ja — tego kijanka nie wie... Psst... Łapię kijanki..."
("Nad stawem" A.A.Milne w przekładzie Ireny Tuwim)
7 komentarzy:
Zawsze mi się wydawało, że Rokita jest stary, a tu widzę łobuziaka, niczym Jasiek ze szkolnego boiska. A może to Rokita junior?
ahahah. no właśnie :) janko, już mi ktoś rzekł, ze janko :)
ja widzę panienkę (dziewczynkę) i rozbiorę może tytuł w taki ostatnio modny sposób i dla mnie to może być: Rok i ta (na wierzbie) :) :);) :P
rok na wierzbie ;))
Tak sobie myślę, Wuszko, że dobrze by było, gdybyś namalowała, co też ten Rokitek chce złowić na wędkę/kija. Ciekawość mnie kąsa, a nie chcę, żeby mnie zżała.
Da się coś zrobić?
Proszę, nie mów, że nie :)
ahahahahaaha. no tak! jak to mówio rokity, wiesz, on łowi właśnie pierwszy stopień ...
;)
"Cicho ! Łapię kijanki.
Niech tu się nikt nie kręci,
bo każdy najmniejszy hałas może kijankę
zniechęcić.
Kijanka myśli, że jestem krzaczkiem
albo jakimś dziwnym drzewem,
a że to jestem Ja — tego kijanka nie wie...
Psst... Łapię kijanki..."
("Nad stawem" A.A.Milne w przekładzie Ireny Tuwim)
Prześlij komentarz