krew ciemniała
za płuco zachodziła czerwona
kula serca
w odrapanych zakamarkach
zaułkach żeber wzmagały się
nocne dreszcze i ruszały na łów
myszkowały zajadle pod skórą
jakby wiedzione przeczuciem
że to będzie ostatni posiłek
tego świata
przed zorzą kiszki zwykle grały marsza
i zwykle przez noc się stroiły
a dziś wyżarte leżały nieruchawo
pusto
nad ranem zerwała się bryza
zawiedzionej opłucnej
i gęsta powolna rzeka
która sączyła żółć
bij robala!
16 godzin temu
1 komentarz:
tech:
krew już ciemniała
za horyzontem płuc zachodziła
czerwona kula serca
wersja mocno szkicowa i mocno robocza
Prześlij komentarz