trzymał ją w przekonaniu
że nie da się przejść przez oparzelisko
poszła
przyniosła mu stamtąd skrzywione
rozwrzeszczane niemowlę
i siebie pokorniejszą
ale tylko trochę
mgła zakrywa ścieżki
kołyszą się trawy. nie poznane
są wyroki boskie
kto nie wierzy, nos do tabakiery
2 dni temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz