nigdy nie byłam dobrym żeglarzem
przerażały mnie burze a cisza
dzwoniła w uszach na alarm
jak moje kolczyki
i zaraz łapałam za ucho żagla żeby ciąć i szarpać
albo z całej siły dmuchałam na zimne
tyle mnie nauczyłeś
wielki oceanie
że bierze się w dłoń kruchą łupinę
obiera
kurs do sedna i zaburza fale
czasem
kiedy się przeglądam widzę na dnie twarze
z twoich pieśni wśród nich moja
jakby połączyło nas lustrzane odbicie
prawd o podobieństwo morza
Poasana 1.
4 tygodnie temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz