położyłam na stole paczkę fajek
butelkę wódki
będę pisać wiersze
papierosów nie palę wódki nie piję
a wszystko te czarne oczy...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
skip to main |
skip to sidebar
Igielnik
- baśnienie (109)
- bądź tomiku (108)
- dobry dzień (1)
- dreptak (9)
- dziedziczenie (11)
- dziennik obserwacji (1)
- dziennik zamarzania (29)
- fitifluszki (20)
- fotografie (607)
- głośniej (10)
- hajko (6)
- i (4)
- kosmochoria (115)
- krajobraz ze snu (52)
- Kreaturia (18)
- Lalki (24)
- luźny zbiór zaległości (3)
- n (3)
- nieprzydzielone (2)
- obrazzzki (214)
- odbicia w piasku (70)
- ośle uszy (8)
- pioseneczka (2)
- Podanie o samotność (45)
- polowanie na czarownice (55)
- połączenia (38)
- pomiędzy ścianami (38)
- projekt podwójny (8)
- próba mikrofonu (43)
- przekrój warstwowy (35)
- ramki (1)
- rozsypanki (101)
- ruda (7)
- smętny pies kot wiersze auto refleksyjne (34)
- stare (28)
- Sygnały z zadupia (57)
- wyjawione (35)
- z księgi zamiłowania (150)
- z listów (16)
- zielistka (16)
W kolejności pitolą:
-
►
2022
(29)
- ► października (3)
-
►
2021
(34)
- ► października (5)
-
►
2020
(49)
- ► października (8)
-
►
2019
(16)
- ► października (4)
-
►
2017
(19)
- ► października (2)
-
►
2016
(39)
- ► października (5)
-
►
2015
(54)
- ► października (3)
-
►
2014
(69)
- ► października (5)
-
►
2013
(95)
- ► października (16)
-
►
2012
(146)
- ► października (18)
-
►
2011
(180)
- ► października (15)
-
►
2010
(225)
- ► października (29)
-
►
2009
(383)
- ► października (28)
-
▼
2008
(315)
- ► października (29)
-
▼
września
(40)
- transformacje
- dziewczyna przegląda się w wodzie
- Śliwkowo
- bar ".ybka Bar"
- lobotomia
- rozdzielenie wód
- czego czepiają się chmury?
- spowiedź peela w pierwszej osobie
- zawartość
- hetka
- morze prawdopodobieństwa z nie zakotwiczonym bojem
- marzenie
- gra
- bez granic
- Zuzia i królik
- ranne ptaszki
- pogoda
- Jazz. maszynka do mielenia mięsa, która jest puzonem
- wytrącenie
- lis
- noc
- kabaczek, któremu wydaje się, że jest lotosem
- jesienny ogród Bereniki
- a wszystko te czarne oczy...
- walcz
- usłyszenie
- niepokój
- Blanki
- o potworach
- potrzeba
- spacer
- w powietrzu
- szpony
- z krzesła
- wietrzne dzwonki
- dotknięcie
- kiedy jest głośno
- Tato
- a jeśli nie zasnę?
- proporcje
15 komentarzy:
skoro autorka nie pije, to pisze,że położyła butelkę wódki:)))) A może to ta butelka położyła autorkę:)))u mnie zawsze stoi taka butelka:))) C.S.
:) to możliwe :)))
jeszcze sobie dokładam ostatni wers: a wierszy nie umiem na pamięć:)))))
czym chata bogata :)
bywaj� takie? bogate? a w co, je�li mo�na docieka�
w to, co Anonimowy chce dołożyć sobie :)
no przecież żym nieanonimowy:)) Do C.S. dopisuję EK.
a, bo nie wiem, czy każdy anbonimowy, to Ty, Celu :)))
nie każdy - ja zostawiam "monogram" zawsze:))))
nie zawsze :)
no to żeby nie było, już nie będę zaglądać i "śladzić" Papap!!:))) EK
nie wiem, o co Ci chodzi Celu :|
napisałam, że nie zawsze podpisujesz autografem, bo przeczytaj komentarze powyżej :|
toż ktoś zupełnie inny wklepując sie na login "anonimowy" moze dopisac do dyskusji :| dlatego odpowiedziałam na wszelki wypadek tak oddzielnie
i o tem napisałam.
a, bo mozęsz zamaist opcji anonimowy wybrać "adres url" i wpisac np cela, wtedy wyświetli się login jaki wpisujesz
wódkę się stawia, a nie kładzie ;P
...fajki ja nie palę, wódki nie piję, ale z żalu, żalu wielkiego, ledwo co żyję ...
ale jak się stawia to zaraz znajdują się chętne mordy i nici z pisania albo i nie ;)
tak, to z tej piosenki :D
Prześlij komentarz