(Poznań.2008)
jak nie wiecie, się dowiecie:raz koziołek mądra bania,włóczył się po całym świecie,by dojechać do Poznania;)
a poznaniu jak w poznaniucień się czai jak cień wieżyujść chesz w prawdzie i bajaniugdy pod głowę czarcień mierzy;)
i co ujdziesz parę krokówzrazu głowę w górę wznosiszczart już zadba byś poznaniedługo jeszcze w sercu nosił;)
zmieszać można i to w czartaserce pięty w chmurach głowęlecz gdy rzecz jest cienia wartasłońce drugą zna połowę;)
zatem złożyć dwie połowyi przyczepić do chmur nocąniech swą pełnią mrok rozjaśniąptakom gniazda niech wyzłocą;)
czart z aniołem! anioł z czartemczęsto na dwa są wróżonedzień i niemoc, noc ze światłemw zwykłą kulkę ulepione ;)
i w aniele czart schowanyw czarcim sercu dobra śladynoc potrafi być jaśniejszaniż niejeden ranek blady;)
mrok niejeden olśnił garnieckiedy anioł wpadł do winakrewko głos rozdarła trąbai lux z cyfer się poczynał;)
lux powiadasz w jednym ciągusię domyślam szóstek trójkaz winnych harców niespodziankaczort z anioła strzepnął piórka;)
anioł czortu zerknął wrogoprzyprawiając sobie wąsabiorą dwa się za samogoni szukają czym za kąsać;)
moc siwuchy to nie mrzonkianioł nos na kwintę zwieszaz sił opadły wszystkie członkipióro się ze smołą miesza;)
pakt gryzmoli sprytny diabełkorzystając z chwil niemocygabryjelskim kreśląc pióremrozdział dnia i podział w nocy;)
żeby zapis był czytelnydobrze skreślić go na skórzełypie czart na zad anioła jasny podbarwiony różem;)
lecz jak tu dociągnąć piórowszak jest sztywne chociaż gnie się...-siadł zniechęcon nad lekturąo radzeniu sobie w lesie;)
anioł z miejsca wykorzystałcień zwątpienia w czarciej duszyi dał nogę gdzie pieprz rośniebo skrzydłami nie mógł ruszyć;)
taki morał z wiersza tegojakoś dziwnie mi wynikazważ nim włożysz nos w lekturęciężar losu "latarnika"
Prześlij komentarz
16 komentarzy:
jak nie wiecie, się dowiecie:
raz koziołek mądra bania,
włóczył się po całym świecie,
by dojechać do Poznania
;)
a poznaniu jak w poznaniu
cień się czai jak cień wieży
ujść chesz w prawdzie i bajaniu
gdy pod głowę czarcień mierzy
;)
i co ujdziesz parę kroków
zrazu głowę w górę wznosisz
czart już zadba byś poznanie
długo jeszcze w sercu nosił
;)
zmieszać można i to w czarta
serce pięty w chmurach głowę
lecz gdy rzecz jest cienia warta
słońce drugą zna połowę
;)
zatem złożyć dwie połowy
i przyczepić do chmur nocą
niech swą pełnią mrok rozjaśnią
ptakom gniazda niech wyzłocą
;)
czart z aniołem! anioł z czartem
często na dwa są wróżone
dzień i niemoc, noc ze światłem
w zwykłą kulkę ulepione
;)
i w aniele czart schowany
w czarcim sercu dobra ślady
noc potrafi być jaśniejsza
niż niejeden ranek blady
;)
mrok niejeden olśnił garniec
kiedy anioł wpadł do wina
krewko głos rozdarła trąba
i lux z cyfer się poczynał
;)
lux powiadasz w jednym ciągu
się domyślam szóstek trójka
z winnych harców niespodzianka
czort z anioła strzepnął piórka
;)
anioł czortu zerknął wrogo
przyprawiając sobie wąsa
biorą dwa się za samogon
i szukają czym za kąsać
;)
moc siwuchy to nie mrzonki
anioł nos na kwintę zwiesza
z sił opadły wszystkie członki
pióro się ze smołą miesza
;)
pakt gryzmoli sprytny diabeł
korzystając z chwil niemocy
gabryjelskim kreśląc piórem
rozdział dnia i podział w nocy
;)
żeby zapis był czytelny
dobrze skreślić go na skórze
łypie czart na zad anioła
jasny podbarwiony różem
;)
lecz jak tu dociągnąć pióro
wszak jest sztywne chociaż gnie się...
-siadł zniechęcon nad lekturą
o radzeniu sobie w lesie
;)
anioł z miejsca wykorzystał
cień zwątpienia w czarciej duszy
i dał nogę gdzie pieprz rośnie
bo skrzydłami nie mógł ruszyć
;)
taki morał z wiersza tego
jakoś dziwnie mi wynika
zważ nim włożysz nos w lekturę
ciężar losu "latarnika"
Prześlij komentarz