on jest pełen błędów, ale boję się go ruszać, żeby nie zepsuć tego, co mi się w nim podoba. to nie kwestia woli w tej chwili a obawy. a mówią, ze trzeba być odważnym i poświęcać dla lepszego efektu, no to skąd te strachy czortowskie? może zamknę oczy i pierdolnę mu kreskę przez sam środek ;))
5 komentarzy:
dziad nie mieści mi sie w skanerze, a w obiektywie papier traci kolor. należy sobie wyobrazić lekko żółtawy, ciepły odcień papieru :D
e tam, należy - moja wyobraźnia mi zaniebieściła i wychłodziła do temperatury oceanu :D
to może walnąć go na niebiesko? ;)
ale jakoś nie mogłam się przemóc do koloru tym razem :|
ja napisałam o wyobraźni widza,
nawet nie śmiem wchodzić w intencje Autorki,
Jej obrazek, jej wola :D
on jest pełen błędów, ale boję się go ruszać, żeby nie zepsuć tego, co mi się w nim podoba. to nie kwestia woli w tej chwili a obawy.
a mówią, ze trzeba być odważnym i poświęcać dla lepszego efektu, no to skąd te strachy czortowskie?
może zamknę oczy i pierdolnę mu kreskę przez sam środek ;))
Prześlij komentarz