piąte przejedzenie miodem

przykazano
nie właź na drabinę
bez ćwieków
gładko hebluj
deski na dom

ostateczny

ul rozsądnie daje się pokochać
pszczoły żądlą ale w zamian
oddają ducha w imię matki
wielkiej tłustej królowej

larwy trzeba karmić
przechowując plastry z miodem
w pionie
zaś na chleb powszedni
sam miód się pszczeli
pod język

i można być tłustą larwą
jej matką można być pracowitą
sprzątaczką albo żołnierzem

z jednego plastra
przykazano
jeden czerwiec

6 komentarzy:

Anonimowy pisze...

czy miodem można się przejeść? -
chwilowe przesłodzenie minie, a chęć na miód wróci;
to tak jak z chlebem - nie do przejedzenia ;)))

wuszka pisze...

przejedzenie ma też inne znaczenie to tak jak z przekąszaniem ;)
ale to na razie jeszcze powijaki wiersza. na razie na niego sobie patrzę. :)

Anonimowy pisze...

ta, i z przepiciem - no to przepijmy za pomyślność :P

a patrz sobie, patrz i dumaj, i tak carom nie budziesz :)))

wuszka pisze...

budu!

:P

Anonimowy pisze...

budu, to trzeba ocieplić burkom na zimę :D

wuszka pisze...

t też, ale pókico jest jeszcze ciepło!
:D