więc jestem
dla ciebie malarzu
taka
jak byś chciał i nie
chciał jak bym ja
nie śmiała
śnić dotykać pomiędzy
nami farba i świat
jak w portret patrzymy
w zwierciadła
w tę samą stronę
uderzając
słonecznym zajączkiem
jak słowem
dla ciebie chcę
w tobie
myślą i czego dotkniesz
stać się
dla ciebie malarzu
taka
jak byś chciał i nie
chciał jak bym ja
nie śmiała
śnić dotykać pomiędzy
nami farba i świat
jak w portret patrzymy
w zwierciadła
w tę samą stronę
uderzając
słonecznym zajączkiem
jak słowem
dla ciebie chcę
w tobie
myślą i czego dotkniesz
stać się
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz