jest noc. jedna z tych
co potrafią zerwać każdy oddech
kiedy skrapla się księżyc ciężkim
gęstym sosem. wsiąka w pościel
noc tłusta od nadmiaru
powietrza. skondensowane zatyka
jak mleko kiedy się zamienia
w karmel. noc od upałów
to noc w której nie wyszło
i z której nie wyjdzie nic oprócz
ćmy z kokonu. powolnej
ciszy. pigułek i faz
bij robala!
4 tygodnie temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz