tygiel

chłodnie jemy krążymy wśród przekąsek
rozmów czterdziestu kamiennych stopni
w skali. porządek świata

dwie kostki lodu wirujące na dnie
szklanki - patrzę na nie
przez słomkę - długa
zdyscyplinowana ogniskowa
i nieuporządkowane drgania

więc dziś jest też jutro i wszystkie
jeszcze niedostrzegalne jutra
jeszcze nie rozgarnięte

Brak komentarzy: