w rozdętej kiecce jak anioł
sroka na moim podwórzu
tkwi plotka
porusza towarzystwo gadające tylko o ziarnach (a to że wzeszło zielone że za bardzo a nie siali a to nieurodzaj i nie wszystko) świeci złotym okiem
cień szykuje się do skoku choć kot leniwie słucha znając moc opowieści wie także jak ją zamordować
śpi
a dostojny indyk łypie na tęczową bajkę
z mydła gotów dać się posiekać na kotlet
byle tylko polecieć
taki podwórkowy symbol
wskrzesidła
bij robala!
4 tygodnie temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz