gdyby księżyc miał
siostrę
to taką jak ty…
(L.Cohen w tłum M.Zembatego)
snuje się snuje pajęcza nić uroku
i w mroku się rozdwaja
jak nieznany język jak cień
chłodnego księżyca
przecięty ostrzem rzeki
pełznie rozpełza się
blada
przepołowiona skarga
i w cieniu się rozpływa
i w świetle się rozpada i niknie
i zamiera
na tlejących kartach