brakująca pora roku

w kraju gdzie wszystko kwitnie
przestaliśmy posiadać wiosnę
nie posiadamy jej ani na własność
ani w bibliotece narodowej
ani w miejskim ZOO

były jakieś plany
żeby zakupić wiosnę zagraniczną
na Amazonie lub przynajmniej taką
wyrabianą chałupniczo
ale nikt się nie podjął
jej dostarczyć
zresztą
po co nam wiosna
w kraju gdzie wszystko kwitnie
nie ma nawet dla niej
dobrego miejsca

horoskop

patrzymy w gwiazdy wymarłe
miliardy lat temu
próbując odczytać
z ich nieistniejących ciał
naszą dalekosiężną przyszłość

(zdaje się
czytanie z trupa nazywa się nekromancją
nie astrologią)

patrzymy na ostatni spazm
elektromagnetyczny list przesłany nam
najprostszą z możliwych dróg
i wierzymy

święcie i niezbicie
że zawiera przesłanie
na nasze najdalsze
nanosekundowe życie

strój

stale się przebieram, mam jedno ubranie
do pracy, jedno do sprzątania, jedno do modlitwy
kiedy wychodzę jakaś nieswoja w swoim
ubraniu do pracy, dbam o to by chroniło
przed wszelkimi szykanami świata

w ubraniu do modlitwy pilnuję
by się nie pobrudzić
wyglądać schludnie i pozostać czystą
przynajmniej do powrotu
zbawiciela świata, kimkolwiek on nie jest

a po domu chodzę
w ubraniu do sprzątania
bo w domu się ciągle kurzy
i osiada

wiesz co robisz

wiesz co robisz? zapytał mnie ojciec
jeszcze za życia jeszcze wtedy wiedziałam
i byłam pewna tak wielu rzeczy

dziś jestem

nieco inna może bardziej wyspana
może mniej i myślę o matce
która  aniemówiła
że ja ci mówię ty nie tego nie rób

dziś jestem

starsza straszniejsza brzydsza
może bardziej skołowana
może mniej

i nie wiem
co robiłam