to dziwne jest piątek wiosna
i nagle zabrakło mi gruntu
pod nogami
za oknem szpak złorzeczy i żurawie stroszą się
w rozbebłane kulki czerni szarości bieli
głowa puchnie jakby wybuch był powstrzymywany
tylko strukturą czaszki ze szwami rozluźnionymi
jak gorset niewiernej kochanki
i nie to dziwne jest co się dzieje
bo są wiosny od lat bo taka natury natura
że się śmieje sieje się oczy otwiera okna
na powietrze i gruntu się tyka ledwo nieledwie
palcami
dziwne jest to że tym razem po raz pierwszy nie cieszy
a może i po raz drugi trzeci za każdym razem
to wybicie na aut twardym kijem w przestrzeń
Poasana 1.
4 tygodnie temu
2 komentarze:
wybuch wiosny skończył się jak się skończył, niewesoło, przysłowiowe:
gdyby kózka nie skakała to by z czekolady
i póty dzban wodę nosi, póki niosą wilka ;D
Prześlij komentarz