skip to main
|
skip to sidebar
wierszalotka
Gargas
żyjemy w zapomnieniu
od czasu do czasu
ktoś się przyśni ktoś
nadal nie zadzwoni – to nic
coraz mniej boli
zostawiony na policzku ślad
dłoni
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Igielnik
baśnienie
(109)
bądź tomiku
(108)
dobry dzień
(1)
dreptak
(9)
dziedziczenie
(11)
dziennik obserwacji
(1)
dziennik zamarzania
(29)
fitifluszki
(20)
fotografie
(607)
głośniej
(10)
hajko
(6)
i
(4)
kosmochoria
(115)
krajobraz ze snu
(52)
Kreaturia
(18)
Lalki
(24)
luźny zbiór zaległości
(3)
n
(3)
nieprzydzielone
(2)
obrazzzki
(214)
odbicia w piasku
(70)
ośle uszy
(8)
pioseneczka
(2)
Podanie o samotność
(45)
polowanie na czarownice
(55)
połączenia
(38)
pomiędzy ścianami
(38)
projekt podwójny
(8)
próba mikrofonu
(43)
przekrój warstwowy
(35)
ramki
(1)
rozsypanki
(101)
ruda
(7)
smętny pies kot wiersze auto refleksyjne
(34)
stare
(28)
Sygnały z zadupia
(57)
wyjawione
(35)
z księgi zamiłowania
(150)
z listów
(16)
zielistka
(16)
W kolejności pitolą:
►
2024
(17)
►
listopada
(7)
►
września
(3)
►
sierpnia
(3)
►
lipca
(2)
►
lutego
(2)
►
2023
(17)
►
listopada
(1)
►
września
(1)
►
lipca
(1)
►
kwietnia
(1)
►
marca
(4)
►
lutego
(6)
►
stycznia
(3)
►
2022
(29)
►
grudnia
(2)
►
października
(3)
►
września
(1)
►
sierpnia
(4)
►
lipca
(6)
►
czerwca
(3)
►
maja
(4)
►
kwietnia
(1)
►
marca
(1)
►
lutego
(4)
►
2021
(34)
►
grudnia
(2)
►
listopada
(2)
►
października
(5)
►
września
(3)
►
sierpnia
(2)
►
lipca
(5)
►
czerwca
(2)
►
maja
(1)
►
kwietnia
(1)
►
marca
(1)
►
lutego
(8)
►
stycznia
(2)
►
2020
(49)
►
grudnia
(2)
►
listopada
(1)
►
października
(8)
►
września
(3)
►
sierpnia
(12)
►
lipca
(3)
►
czerwca
(4)
►
maja
(3)
►
kwietnia
(1)
►
marca
(4)
►
lutego
(3)
►
stycznia
(5)
►
2019
(16)
►
listopada
(2)
►
października
(4)
►
września
(2)
►
lipca
(2)
►
maja
(1)
►
kwietnia
(1)
►
marca
(2)
►
stycznia
(2)
►
2018
(9)
►
sierpnia
(1)
►
lipca
(1)
►
maja
(3)
►
lutego
(2)
►
stycznia
(2)
►
2017
(19)
►
listopada
(1)
►
października
(2)
►
września
(1)
►
sierpnia
(1)
►
lipca
(4)
►
czerwca
(1)
►
kwietnia
(1)
►
marca
(1)
►
lutego
(1)
►
stycznia
(6)
▼
2016
(39)
►
grudnia
(3)
►
listopada
(2)
►
października
(5)
►
września
(4)
►
sierpnia
(8)
►
lipca
(1)
▼
czerwca
(1)
Gargas
►
kwietnia
(7)
►
marca
(2)
►
lutego
(3)
►
stycznia
(3)
►
2015
(54)
►
grudnia
(3)
►
listopada
(4)
►
października
(3)
►
września
(10)
►
sierpnia
(4)
►
lipca
(6)
►
czerwca
(2)
►
maja
(4)
►
kwietnia
(1)
►
marca
(3)
►
lutego
(6)
►
stycznia
(8)
►
2014
(69)
►
grudnia
(3)
►
listopada
(5)
►
października
(5)
►
sierpnia
(7)
►
lipca
(11)
►
czerwca
(6)
►
maja
(7)
►
kwietnia
(9)
►
marca
(10)
►
lutego
(2)
►
stycznia
(4)
►
2013
(95)
►
grudnia
(7)
►
listopada
(6)
►
października
(16)
►
września
(10)
►
sierpnia
(3)
►
lipca
(6)
►
czerwca
(10)
►
maja
(2)
►
kwietnia
(14)
►
marca
(9)
►
lutego
(7)
►
stycznia
(5)
►
2012
(146)
►
grudnia
(9)
►
listopada
(10)
►
października
(18)
►
września
(37)
►
sierpnia
(10)
►
lipca
(10)
►
czerwca
(12)
►
maja
(4)
►
kwietnia
(6)
►
marca
(5)
►
lutego
(15)
►
stycznia
(10)
►
2011
(180)
►
grudnia
(13)
►
listopada
(8)
►
października
(15)
►
września
(14)
►
sierpnia
(12)
►
lipca
(19)
►
czerwca
(28)
►
maja
(16)
►
kwietnia
(15)
►
marca
(19)
►
lutego
(13)
►
stycznia
(8)
►
2010
(225)
►
grudnia
(19)
►
listopada
(12)
►
października
(29)
►
września
(19)
►
sierpnia
(12)
►
lipca
(21)
►
czerwca
(19)
►
maja
(21)
►
kwietnia
(17)
►
marca
(10)
►
lutego
(26)
►
stycznia
(20)
►
2009
(383)
►
grudnia
(34)
►
listopada
(17)
►
października
(28)
►
września
(37)
►
sierpnia
(20)
►
lipca
(18)
►
czerwca
(31)
►
maja
(56)
►
kwietnia
(29)
►
marca
(33)
►
lutego
(33)
►
stycznia
(47)
►
2008
(315)
►
grudnia
(35)
►
listopada
(29)
►
października
(29)
►
września
(40)
►
sierpnia
(44)
►
lipca
(29)
►
czerwca
(16)
►
maja
(24)
►
kwietnia
(23)
►
marca
(21)
►
lutego
(15)
►
stycznia
(10)
►
2007
(304)
►
grudnia
(16)
►
listopada
(18)
►
października
(25)
►
września
(245)
przypisy i pierdołki
nielotka
Poasana 1.
4 tygodnie temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz