chyba się w pani
zakochałem
mówi mi młody mężczyzna zaledwie chłopak
po zaledwie godzinie jazdy wspólnym pociągiem
relacji Białystok – Gdynia
proszę mi zdradzić swoje imię albo nie
proszę go nigdy nie zdradzać bo wtedy
już nie mógłbym przestać o pani myśleć inaczej
niż tylko tym jednym imieniem – dziś pani jest
każdym w tym pociągu
w pustym przedziale popołudniowym
słońcu kiedy za oknem zwiewa mi świat – chciałbym
zatrzymać panią
w oku jak łzę uwierzyć
że to nie jest nasze
ostatnie spotkanie
bo widzi pani jestem poeta
a ten podobno pamięta
więc niech mi pani nie daje
tego wrażenia bo następnym razem
będę tu już na panią czekał
a kiedy pani nie przyjdzie będę zmuszony
pisać kolejne i kolejne wiersze
wiersze jak koleiny ballady wagonowe
niech mi pani tego nie robi