polne stwory
zły nie śpi, licho nie śpi albo właśnie śpi licho więc groźnie
Etykiety: fotografie
harmonia
ale przecież nie ma ograniczeń czasowych
(T.Nowak)
*
nie ma
(J. Lewandowska)
Etykiety: projekt podwójny
bon-ton
pierdolety toalety szum ogonów
pióra pawie brzeg kieliszków i ukłony
a między ustami ci śnię się
jak nierozważnie mijam tafty zgiełk
oranżady prysk lansady wiry westchnień
żółcień w ciżmie cień po izbie sala wzniesie
a na usta miedza ciśnie się
gdy nieuważnie w towarzystwie śpię
wprost sypanie z pereł panie ząbków sznur
po posadce pełznie plackiem grzeczny gbur
gdzieś w kącie talerz i masztalerz śpi
a miał dotrzymać za miast towarzystwa mi
i teraz wir ten walc kwiatowy palec w oko par
szmery bajery z mydłosfery wprost do sań
wsiadam ja i wieprz bo mój
wydalono nas za niewłaściwy strój
Etykiety: bądź tomiku
oddalanie (o krowie z gwiazdką na rogu)
łąka to łąka której wziąć nie można
choćby podskoczyć na cztery kopyta
zawsze nadbiegnie po stopy odkryta
trawa co nam umknęła nieostrożna
ale i łąka zmniejsza swe przestrzenie
kiedy zbyt często nazbyt wyobraźnie
ufny z radości skacze nierozważnie
i po kawałku traci spod stóp ziemię
więc łąki mniej rozłąki nagle więcej
mówią patrz w niebo jak dotąd patrzyłeś
gdzie chcesz postawić stopę ginie miejsce
i niby jesteś tam gdzie dotąd byłeś
a jakby ktoś ci poodwracał serce
i nie ma miejsca a i nieba tyle
Etykiety: bądź tomiku
o cudzie kochania
zmarznięta na kość droga
na niej jak w sito ścielą się cienie
to światło flirtuje przez trawy
z twardą grudą
powyżej
trznadle tną mroźne powietrze
skrzydłami obejmując drogę
w ostre spojrzenie
na samej górze
słońce przeciska się przez szpary
ziemskiej atmosfery
drogi
prawdziwy cud!
Etykiety: polowanie na czarownice
agat
zważono cię
i okazałeś się zbyt lekki
więc dokąd teraz?
morze wypluje droga
nie poniesie
chciałam pytać po ludziach
ile trzeba przeżyć przejść
przebiec żeby osiągnąć właściwy
ciężar który chętnie weźmie droga
którego nie wyprze morze
z drżącym sercem
układałam się
na wadze
a ona pokazała że jestem nieważka
pióro lekceważąco spadło z szalki
-serce się nie nadaje
za mało żyje
za dużo wyobraża
Etykiety: projekt podwójny
dobroć
za cały zachwyt
z tego spotkania panie
miało mi wystarczyć
słowo
ciemne drewno
odwiecznego dębu
twojego krzyża
pamiętam że je całowałam
a ty myślałeś do mnie
- magdaleno
kwiaty pyszniły się
na bocznych ołtarzach
później je zabrano
a gotyk przeradzał się w kolejne linie
za chwilę
obtłukiwano barok
stałam pod drzwiami
kiedy się stawało nic z tego
nie rozumiejąc
patrzyłam w słowa
„pozwólcie
do mnie”
a przecież słyszałam
jak powiedziałeś mi
nie wchodź
Etykiety: projekt podwójny
tygrys
wczoraj zaczęła umierać moja druga ręka
wyciągasz znowu macki
moja święta chorobo
gdybyś chciała mnie złamać
nie uklęknę
z tobą
mam coraz zimniejsze palce
to prawda
w nich coraz mniej czucia
to możliwe
a patrz papier jest cierpliwy
ja jestem
cierpliwa
wczoraj w nocy przyszedł do mnie tygrys
zdrętwiałam ze strachu
lewa ani prawa
ręka nie była przydatna
czemu tak chce się walczyć błogosławiona
chorobo czemu tak bardzo chce się
wyszarpać
Etykiety: odbicia w piasku, wyjawione
się zmyślam
kto mnie dokończy wykończy
kanty i kąty piony poziomy
kto mnie dorośnie dojrzy dojrzeję
gdzieś w perspektywie
albo i nie
i nie
kto mnie zakończy tam gdzie się
ja nie spodziewam podziewam się
gdzieś gdzie się nie kończę ja się
kto mnie ucapi ułapi
kto mnie wykończy
poruszam się
bezkształtną gliną amebą
wymysłem bezręką
się śnię
to jest piosenka
o samotności ości i rości
uczucia swe do prawa do mnie
że nieprzytomnie ja siebie śnię
i resztę śnię
że się wymyślam i zmyślam że kiedyś
gdzieś się zaczęłam więc
muszę się skończyć
i że
jest jakiś cel
albo i nie
więc mnie nie skończy
wykończy mnie nikt
mnie nie dojrzeje nie dojrzy
pstryk
Etykiety: przekrój warstwowy
majątek
parę uprzejmości równoważniki zdań
kilka tytułów książek
jakiś z przypadkiem zaplątany
film
kawałki przechowywane czule
w kieszeni na dnie szafki
myśli o nieokreślonej
temperaturze
- majątek
to może to
w co jeszcze się wierzy
że gdzieś tam był
początek
Etykiety: rozsypanki