wnętrze

dziadu ty niegościnna kraino
wnętrze ty nieprzyjazne zaplute
chłodne ty cieliszcze ty
złote metalowe

wrzodzie ty wewnętrzny skumbrio
w tomacie własnych
i nieśmiertelnych doznań – krwawniku
łodygo gruba sztywna i prosta
albo wykrzywiona
kruszywo
we wzrastaniu twarde

jest to
że jest tym
i tylko większa wojna

jak wyjść z ciebie
i jak zostać

3 komentarze:

Teresa Radziewicz pisze...

Najwyraźniej wyczuwam wpływ niczego, księdza baki oraz turpistów. :D

Co nie zmienia faktu, iż rozumiem o co Ci cho. Chyba. :)

wuszka pisze...

albo ujście ;)

:)

Anonimowy pisze...

"jak wyjść z ciebie
i jak zostać" - znamienite to
początek przydługawy, z pierwszej cząstki tylko pierwszy wers, o wnętrzu w tytule, dalej leci fajnie.

krashek