skip to main
|
skip to sidebar
wierszalotka
poranek
Żegoty 2.8.10
2 komentarze:
DM pisze...
poranki są takie obiecujące
24 sierpnia 2010 09:49
wuszka
pisze...
uwielbiam poranki. kocham!
26 sierpnia 2010 13:32
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Igielnik
baśnienie
(109)
bądź tomiku
(108)
dobry dzień
(1)
dreptak
(9)
dziedziczenie
(11)
dziennik obserwacji
(1)
dziennik zamarzania
(29)
fitifluszki
(20)
fotografie
(607)
głośniej
(10)
hajko
(6)
i
(4)
kosmochoria
(115)
krajobraz ze snu
(52)
Kreaturia
(18)
Lalki
(24)
luźny zbiór zaległości
(3)
n
(3)
nieprzydzielone
(2)
obrazzzki
(214)
odbicia w piasku
(70)
ośle uszy
(8)
pioseneczka
(2)
Podanie o samotność
(45)
polowanie na czarownice
(55)
połączenia
(38)
pomiędzy ścianami
(38)
projekt podwójny
(8)
próba mikrofonu
(43)
przekrój warstwowy
(35)
ramki
(1)
rozsypanki
(101)
ruda
(12)
smętny pies kot wiersze auto refleksyjne
(34)
stare
(28)
Sygnały z zadupia
(57)
wyjawione
(35)
z księgi zamiłowania
(150)
z listów
(16)
zielistka
(16)
W kolejności pitolą:
►
2024
(22)
►
listopada
(12)
►
września
(3)
►
sierpnia
(3)
►
lipca
(2)
►
lutego
(2)
►
2023
(17)
►
listopada
(1)
►
września
(1)
►
lipca
(1)
►
kwietnia
(1)
►
marca
(4)
►
lutego
(6)
►
stycznia
(3)
►
2022
(29)
►
grudnia
(2)
►
października
(3)
►
września
(1)
►
sierpnia
(4)
►
lipca
(6)
►
czerwca
(3)
►
maja
(4)
►
kwietnia
(1)
►
marca
(1)
►
lutego
(4)
►
2021
(34)
►
grudnia
(2)
►
listopada
(2)
►
października
(5)
►
września
(3)
►
sierpnia
(2)
►
lipca
(5)
►
czerwca
(2)
►
maja
(1)
►
kwietnia
(1)
►
marca
(1)
►
lutego
(8)
►
stycznia
(2)
►
2020
(49)
►
grudnia
(2)
►
listopada
(1)
►
października
(8)
►
września
(3)
►
sierpnia
(12)
►
lipca
(3)
►
czerwca
(4)
►
maja
(3)
►
kwietnia
(1)
►
marca
(4)
►
lutego
(3)
►
stycznia
(5)
►
2019
(16)
►
listopada
(2)
►
października
(4)
►
września
(2)
►
lipca
(2)
►
maja
(1)
►
kwietnia
(1)
►
marca
(2)
►
stycznia
(2)
►
2018
(9)
►
sierpnia
(1)
►
lipca
(1)
►
maja
(3)
►
lutego
(2)
►
stycznia
(2)
►
2017
(19)
►
listopada
(1)
►
października
(2)
►
września
(1)
►
sierpnia
(1)
►
lipca
(4)
►
czerwca
(1)
►
kwietnia
(1)
►
marca
(1)
►
lutego
(1)
►
stycznia
(6)
►
2016
(39)
►
grudnia
(3)
►
listopada
(2)
►
października
(5)
►
września
(4)
►
sierpnia
(8)
►
lipca
(1)
►
czerwca
(1)
►
kwietnia
(7)
►
marca
(2)
►
lutego
(3)
►
stycznia
(3)
►
2015
(54)
►
grudnia
(3)
►
listopada
(4)
►
października
(3)
►
września
(10)
►
sierpnia
(4)
►
lipca
(6)
►
czerwca
(2)
►
maja
(4)
►
kwietnia
(1)
►
marca
(3)
►
lutego
(6)
►
stycznia
(8)
►
2014
(69)
►
grudnia
(3)
►
listopada
(5)
►
października
(5)
►
sierpnia
(7)
►
lipca
(11)
►
czerwca
(6)
►
maja
(7)
►
kwietnia
(9)
►
marca
(10)
►
lutego
(2)
►
stycznia
(4)
►
2013
(95)
►
grudnia
(7)
►
listopada
(6)
►
października
(16)
►
września
(10)
►
sierpnia
(3)
►
lipca
(6)
►
czerwca
(10)
►
maja
(2)
►
kwietnia
(14)
►
marca
(9)
►
lutego
(7)
►
stycznia
(5)
►
2012
(146)
►
grudnia
(9)
►
listopada
(10)
►
października
(18)
►
września
(37)
►
sierpnia
(10)
►
lipca
(10)
►
czerwca
(12)
►
maja
(4)
►
kwietnia
(6)
►
marca
(5)
►
lutego
(15)
►
stycznia
(10)
►
2011
(180)
►
grudnia
(13)
►
listopada
(8)
►
października
(15)
►
września
(14)
►
sierpnia
(12)
►
lipca
(19)
►
czerwca
(28)
►
maja
(16)
►
kwietnia
(15)
►
marca
(19)
►
lutego
(13)
►
stycznia
(8)
▼
2010
(225)
►
grudnia
(19)
►
listopada
(12)
►
października
(29)
►
września
(19)
▼
sierpnia
(12)
mówię wam
obsydian
Macedonia
Istambuł
Bułgaria
ku niebu (Góry Riła)
idzie burza
może
smak
sztuka wiązania słów
poranek
***
►
lipca
(21)
►
czerwca
(19)
►
maja
(21)
►
kwietnia
(17)
►
marca
(10)
►
lutego
(26)
►
stycznia
(20)
►
2009
(383)
►
grudnia
(34)
►
listopada
(17)
►
października
(28)
►
września
(37)
►
sierpnia
(20)
►
lipca
(18)
►
czerwca
(31)
►
maja
(56)
►
kwietnia
(29)
►
marca
(33)
►
lutego
(33)
►
stycznia
(47)
►
2008
(315)
►
grudnia
(35)
►
listopada
(29)
►
października
(29)
►
września
(40)
►
sierpnia
(44)
►
lipca
(29)
►
czerwca
(16)
►
maja
(24)
►
kwietnia
(23)
►
marca
(21)
►
lutego
(15)
►
stycznia
(10)
►
2007
(304)
►
grudnia
(16)
►
listopada
(18)
►
października
(25)
►
września
(245)
przypisy i pierdołki
nielotka
bij robala!
4 tygodnie temu
2 komentarze:
poranki są takie obiecujące
uwielbiam poranki. kocham!
Prześlij komentarz