rozmowa na ławce

ach czyta się różnie
czasem na stojąco
w kolejce
zakrywając uszy
na jazgot świata
z zewnątrz
by usłyszeć w sobie
jego echo

czasem się czyta
tak jak teraz
siedząc
na ławce
opuszkami palców
odruchowo skubiąc
wystające drzazgi

czy się dobrze czyta?
wcale nie tak dobrze
ale się nie wychodzi
ot tak dla przyjemności

wejść można z przypadku
w ów groźny świat stronnictw
wyjść siłą woli
i mocno zmienionym

co robię tutaj w parku?
łapię ostatnie światło
wkrótce zaciągną niebo
za kulisy chmury

Brak komentarzy: