w powietrzu jest zbyt tłoczno ktoś nam broni dostępu
do tajnej pieśni korzeni oddychania ciszą – życia
coraz bardziej wklęsła robi się moja głowa
coraz bardziej naciska półkula na półkulę
uciekajmy!
zanurkujmy przed sforą w lisie nory szafy
przez słoje co mają twarze ciche i niedostępne
wkroczmy w główny pień świata popłyńmy jego nerwem
spokojnie i bezboleśnie słuchajmy jak oddycha
zawiążmy usta płaszczom wywróćmy kapelusze
powyciągajmy z dna stada białych królików
i różnobarwnych piórek i oddychajmy kurzem
czasu co śpi swobodnie nieuciskany niczym
płyńmy
a długość ramion niech nam się jeszcze wydłuży
i rozciągnijmy ciało jak krętą jasną drogę
palce niech nam się zmienią w rozświetlone listowie
i magia obejmie władanie w pokołatanym sercu
Poasana 1.
4 tygodnie temu
2 komentarze:
tech
w pokołatanym sercu
tech
skołatanym
Prześlij komentarz