Panna Łaskotka wprowadza się do domu


















Żegoty. ciornyj markus 2012

2 komentarze:

Dana M. pisze...

a co na to Popielaty?

wuszka pisze...

ogólnie zachowuje się porządnie, tylko nie bardzo lubi kiedy ona (a straszna pieszczocha) usiłuje się o niego miziać i wtedy robi takie zirytowane miauknięcie, którego ona i tak nie słyszy, bo przeciez jest glucha jak pień, więc popiół oddala się czemprędzej zdegustowany. no i trwa podjazdowa wojna o "moją i twoją, która jest moja, miseczkę" ^^