północ. odloty



mówisz mi że tutaj nic nie ma
dla ciebie – same bagna i chłopi pod sklepem
a popatrz tyle już poetów odarło tę ziemię
z dziesiątków wierszy i nadal nie jest jałowa
ani nikomu obiecana

mówisz mi zimny listopad koty
praca brak połączeń pociągu
(ostatni zlikwidowało PKP)

mówisz mi to wszystko
z bardzo daleka później wstajesz
czytasz gazetę patrzysz w jasny ekran
nieba i tylko tobie znane
gwiazdy i to właśnie pod nimi
czekasz

Brak komentarzy: