Pierwszy dzień zimy
























Żegoty, z drogi do pracy
22.12.2011

9 komentarzy:

Teresa Radziewicz pisze...

Śliczne są ogólnie, ale mi najbardziej 6-7, bo wygląda jak nie_ziemia, a roślinki jak nieziemskie istoty. Coś w rodzaju: "tuta miszka dziabaducha?". :D

A tak poza tym... czy Ty do pracy chodzisz nad jezioro? ;P

wuszka pisze...

błont! to droga w drugą stronę - do lasa! bo ja idę do robota w tacie na trzy :D

wuszka pisze...

zresztą widzisz glaco, z której strony jest kościoł!

wuszka pisze...

tzn, chciałam rzec - Gucio!

:D

Teresa Radziewicz pisze...

Sama chodzisz, a Mierosławowi zabraniasz! :D

wuszka pisze...

Ja mu nie zabraniam iść samemu! Ja mu zabraniam iść ze mną! :D

Anonimowy pisze...

MAK pisze:
piknie, uwielbiam szadź w fotografii :)))

wuszka pisze...

acz pamiętaj, by ja mieć na fotografii, trzeba ją najpierw mieć na samochodzie :D

Anonimowy pisze...

święte słowa :)