trudno zrobić pani dobre zdjęcie

o czym myśli się kiedy
ludzie wokół prowadzą ze sobą rozmowy
czego się wtedy słucha
co buduje

wypełniony bar dym i światła
stroboskopów gwar i porysowane stoły
o czym się myśli
o czym pani myśli w odludnym
zaciszu czaszki
kiedy wokół wrze

pani profil nie zdradza
(tak samo jak pani rysy)
uczuć

pani tylko patrzy

zwykle patrzy się na ludzi i wytwarza
własny portret posklejany z cudzych
nosów uszu grymasów
gestów rąk i kolan

a pani tak trudno zrobić
dobre zdjęcie

5 komentarzy:

Dana M. pisze...

czytając Twój wiersz przypomniało mi się, jak łowiłyśmy słowa i fragmenty zdań z potoku ludzi płynącego ulicami Pragi :))

Anonimowy pisze...

taki byłby mój wiersz migrenowy gdybym pisać wiersze umiała
niez alogowana

wuszka pisze...

Biń, tak :), a ja czytając Twój komentarz, przypomniałam sobie Pragę :))

Niez alegająca w loginie
no tak, przy migrenie lepiej się nie poruszać :D

j pisze...

Ta pani widać występuje w niemym filmie, to takie czadowe. I jeszcze jedno - w niemym wiadomo, że uczucia, jeśli się je nawet pokaże, są wyłącznie na pokaz. Jak w cyrku, wychodzi treser, strzela z bata i wyskakuje na scenę wielki gniew, albo srogość, albo zagra klarnet i wybiega zezrozpaczenie :)

wuszka pisze...

łooo, jak fajnie napisałeś, Jerzyku! :)))