obrażenie

ten użytkownik raczej nie wróci do opowieści
zabrał śpiworek i kocyk pozbierał swoje klocki
i poszedł z bekiem do mamy pod pierzynkę śniegu
wyryczeć się do cna poduszce pośród mchu i paproci

choć gadano w przedszkolu żaden go nie powstrzymał
żaden  nie podał mu kapci nie pożyczył zabawki
nawet choćby potrzymać wszyscy później smarkali
że szkoda worka z kaczuszką szkoda użytkownika

szkoda użytkownika zostały po nim dwie szafki
garść połamanych kredek i pogryziony pędzelek
ale przynajmniej w przedszkolu nikt nie zajmuje huśtawki
nikt nareszcie znienacka nie krzyczy ci w ucho berek