podobno wyrzygały nas gwiazdy
w jednym krótkim spazmie zapadły się i pękły
na wszystkie strony nas posiały – pechowo
trafiliśmy w czas i planetę choć nie jestem pewna
czy te same
prawdopodobnie jesteśmy zbudowani
pierwiastkami w mikro i makro ilościach
ćwiczymy mózg ciało oćwiczamy 
siłę woli wieczorami dukając Platona próbujemy
pasować
wszechświat wypchnął nas
zupełnie przypadkowo ty i ja i ona i on 
utkwiliśmy jak cierń obok siebie otworzyliśmy 
usta
z niektórych upadło jakieś słowo
 
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz