lubiłam te dni kiedy bawiliśmy się
słowami ich znaczeniem
naprawdę się bawiliśmy
lubiłam lekkość
i ruchomą kompozycję
barw mieszanych
to językiem to ręką
płynie czas nadal nas cieszy
potęga słowa ale już ostrożniej
ważymy
gęstnieją nabywają mocnych
solidnych połączeń
jeszcze lubię ten czas
kiedy miękko delikatnie kładziemy
to jedno jedyne ostatnie
jak pierwsze dziecko
bij robala!
4 tygodnie temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz