drzwi w moim domu śpiewają jak humbaki

drzwi w moim domu śpiewają jak humbaki
może właśnie na nich da się
dopłynąć do Alaski

a może to pieśń rybacka
chcą kogoś złapać złowić
w swoje macki między skrzydło a odrzwia
jak drzwi ścisnąć

albo to pieśń godowa
bo niby para a są takie samotne
nawołują się przez drzwi
korytarze pokoje

drzwi w moim domu śpiewają jak humbaki
śpiewają pieśń humbaków i jestem przekonana
że od Hawajów aż po Alaskę
inne humbaki odśpiewują im

8 komentarzy:

Teresa Radziewicz pisze...

Omójbożewierszohumbakach. :D:D

Teresa Radziewicz pisze...

A naprawdę to ten, smuuutny. ;(

wuszka pisze...

e no, że wiersz o humbakach to też jest naprawdę :D
ahahahahah

:)

wiesz, mnie się po prostu od jakiegoś czasu smutno pisze. i co gorsza powiem Ci, ze staram sie nie. przeglądałam stare wiersze, jesusicku, jak ja pragnę wócić do tej starej wady wymowy, do takiej energii, pod którą się uśmiecham. ale widzisz, co z tego wychodzi :|
jakaś masakra, czy wiosna, czy co :|

Anonimowy pisze...

"Nie trzaskać humbakami" albo "Pamiętajcie o humbakach" ... o, to to i zanucić można...jakież one samotne, niedomknięte, przymknięte, a często zupełnie już zamknięte, pozamykane...echh
niez

p.s. poporóżowałam sobie wierszem Twem, więc smutny ale i kolorowy
jak Hawaje

wuszka pisze...

śliczne jest to "nie trzaskać humbakami"

:D

DrV pisze...

Korn, Rammstein, The Cure, Radiohead, The Knife, Burzum, EINSTÜRZENDE NEUBAUTEN, Tool, A Perfect Circle, Puscifier, Jethro Tull, Archive, Die Ärzte, Die Toten Hosen, the pixies, to tylko garstka obcojęzycznych którzy mnie lubią.

Jeżeli nie chcesz ze mną szantażować emocjonalnie wszystkich krajów pierwszego świata to się wydaj, ale jutro i tak czytałbym dycia ;]

Oto papier bezwzględny. Buzia wróżko.

wuszka pisze...

ahahaha, no wiesz, ja nie jestem szantażystką, jakoś nie leży to w mojej naturze, choć czasem to by prawdopodobnie wiele rzeczy załatwiło
;D

wuszka pisze...

o! i otóż własnie przyszedł sms od Ciebie ;D

ahahaha, aż sie zasmiałam na głos, co za zbiegi!