materia

krawaty parasole przechodzimy przez siebie
ulica deszcz mgła lepkie sukienki kieszenie
groszki tandetne marynarki wojenne nastawienia
lizaki policjantów światła

odbicia lustra mokry asfalt
szarość czerń i biała farba – ślad
znak
wskaźnik drogi zakaz ruchu zakaz wymijania
zakaz parkowania zakaz zatrzymywania się

czapki daszki chustki do nosa nosy usta oczy
wlepione w punkt zbieżności ruchy gałek ocznych
(nieświadome) wahadła siatek teczek torebek
stawy kolanowe ugięte i wyprostowane

odbicia w stawach lustra mokry asfalt
ołów i czerń i farba – czerwień pomadek
pasków od zegarka kapelusze

koszyki starocie bibeloty niesione ostrożnie
galerie witrynki sklepy mercedesy szyby
pleksi salony spa makijaże wojenne
malowidła ścienne

odbicia lustra ja mokry asfalt
czerń rdza farba totemy

2 komentarze:

j pisze...

Taaaa, miasto jest cmentarne.

Ale wszytko chce tego lakieru dotknąć, spróbować, przymierzyć.

A nuż widelec nie będzie pasować i będzie można wrócić dolasu

Bajki plotę, ale to przez sen

;)

wuszka pisze...

dobrze, Waść pleciesz :)