badawczo

trach traszka!? – jezus maria zwierzątko
a może to była ślimaka skorupka – dom?
bo coś trzasło albo jakby tak trochę
zgrzytało nawet na końcu – przysłuchujemy się
czy był plask czy może to zwykła gałązka

tak krucho się stąpa po tym cholernym padole
pełnym małych trwożliwych łapek serc ogonków
czaszek

po ścieżkach mrówek i terytoriach polowań
drapieżnych krwiożerczych ryjówek aż trzasnie
trach trzasło – jeszcze raz no teraz to już naprawdę
strach

Brak komentarzy: