jestem kamieniem jestem wszystkim
czego nie potrzebujesz
więc mogę
dać ci wszystko od kawałka gwiazdy
która spadła w morze aż po niespokojne
nie wiem - przytul się do mnie
w moich ramionach kołysał się świat
kiedy jeszcze kwilił jego oczy nadal
pozostają ślepe ciągle jeszcze nie chce puścić
rąbka tajemnicy we mnie przytul się
mogę cię uspokoić powiedzieć
że będzie dobrze i dobrze będzie
w moich oczach
znalazł schronienie
płomień
nikogo nie rani póki go zamykam
w sobie póki nie pozwalam
na ruchy tektoniczne tej skorupy
która tworzy moją
skórę moje włosy
planetę - przytul się płomień cię nie spali
a nawet jeśli dotknie cię językiem ja
go ugaszę lub pozwolę płynąć
w moich ustach mieszkają jaskółki węże
dzikie rosomaki żaby i ślimaki wilki
cała ta hałastra
którą stworzył
podobno mężczyzna a teraz zobacz
przyszły do mnie podobnie jak one i ty
możesz
poczuć się spokojnie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz