Wy mi Lewandowska Prusy Wschodnie fotografujcie - a nie jakąś Częstochowę! Bo to u noju mało Gietrzwałdów i Świętych Lipek? - jeśli już chcemy się w chrześcijańskich świątyniach panoszyć. A tak serio to bardzo ślicznie Joasiu ;-). WilloW von dem dunkel Heide ;-)
o jezusie maryjkko! Willow, czyliś to Ty w samej swej osobie objawionej!!!??? cud prawdziwy!!!
noba! Prusy wschodnie takoż fotografujem, ahahaha Lipków ci u nas dostatek, takoż i Gietrzwałd pojęliśmy za swoje ;)) a wiesz, ze masz Ty racje, jakoś tak mimo wszystko mało, może dlatego, że na własnym terenie bardziej się wstydzę wyjmować aparat przy ludziach? :| coś w tym jest.
matko Will, jak ja się ucieszyłam :))))))))))))))) to chyba los doszedł w nocy do wniosku, ze już na razie dostatecznie mi przykopał i zesłał mi tu cosik na pociechę :)))
ha i dziękuję za pochwałę :)) się uczę, ale aprat mam kichawy, acz kiedyś kupię sobie wypaśny sprzęt, tylko muszę kogoś porwać, żeby mi pomógł wybrać wtedy poszaleję ;))
no ja przecież - a któż by inny??? tak sobie zaglądam, zdjątka oglądam :-D, wierszyki też czytam ........... wygląda mi żeś Ty całkiem utalentowane bydle ........... i te wierszyki jakieś takie dziwnie bliskie ........... ech napiłbym się oranżady jakiej ........... w miłym towarzystwie
jo tyż, boś kurna potruchtał w te ostępy dalekie, psiamorda!
yyyy, a przyznam Ci się, ze się zawstydziłam. zawszeć to najgorzej, jak znajomi czytają, to yyyyyy, dziwne uczucie :| niemniej jednak, cholernie się cieszę :)))
9 komentarzy:
sklepienie dech zapiera więc jak się modlę to do posadzki
rozmaślona
posadzki nie było widać. zawisałam w powietrzu.
czy to znaczy, że nie padałaś na kolana?
hmm, chociaż w sztuce sakralnej, u świętych różnego kalibru, wznoszenie oczu w górę, to częsty widok :))
padłam :] ale bez wyjątkowej ekstazy ;P
Wy mi Lewandowska Prusy Wschodnie fotografujcie - a nie jakąś Częstochowę! Bo to u noju mało Gietrzwałdów i Świętych Lipek? - jeśli już chcemy się w chrześcijańskich świątyniach panoszyć. A tak serio to bardzo ślicznie Joasiu ;-).
WilloW von dem dunkel Heide ;-)
o jezusie maryjkko! Willow, czyliś to Ty w samej swej osobie objawionej!!!???
cud prawdziwy!!!
noba! Prusy wschodnie takoż fotografujem, ahahaha Lipków ci u nas dostatek, takoż i Gietrzwałd pojęliśmy za swoje ;))
a wiesz, ze masz Ty racje, jakoś tak mimo wszystko mało, może dlatego, że na własnym terenie bardziej się wstydzę wyjmować aparat przy ludziach? :| coś w tym jest.
matko Will, jak ja się ucieszyłam :)))))))))))))))
to chyba los doszedł w nocy do wniosku, ze już na razie dostatecznie mi przykopał i zesłał mi tu cosik na pociechę :)))
ha i dziękuję za pochwałę :))
się uczę, ale aprat mam kichawy, acz kiedyś kupię sobie wypaśny sprzęt, tylko muszę kogoś porwać, żeby mi pomógł wybrać wtedy poszaleję ;))
:]
no ja przecież - a któż by inny???
tak sobie zaglądam, zdjątka oglądam :-D, wierszyki też czytam
...........
wygląda mi żeś Ty całkiem utalentowane bydle
...........
i te wierszyki jakieś takie dziwnie bliskie
...........
ech napiłbym się oranżady jakiej
...........
w miłym towarzystwie
no Will, miałeś wątpliwości, ze ze mnie bydlę? ;P
no ba! jak za starych dobrych czasów
:D
jo tyż, boś kurna potruchtał w te ostępy dalekie, psiamorda!
yyyy, a przyznam Ci się, ze się zawstydziłam. zawszeć to najgorzej, jak znajomi czytają, to yyyyyy, dziwne uczucie :|
niemniej jednak, cholernie się cieszę :)))
Prześlij komentarz