o wspólnej przestrzeni metafory

chce mi się kicać – czy to znaczy
że jestem zającem
albo jeśli chcę się mozolić
leżąc na grzbiecie – czy to oznacza
że jestem żółwiem

miewamy w sobie
odbicia kształtów
wypracowanych
przez zjawy pokoleń

i że tak świńsko bez ogródek powiem
chce mi się pieprzyć
czy będę gotować?

4 komentarze:

Dana M. pisze...

bynajmniej nie trzy po trzy ;)))

wuszka pisze...

no poezja konkretna :]

Anonimowy pisze...

grupypokoleń powiadasz? hmm

azein

wuszka pisze...

masz rację. brzmi idiotycznie. jeszcze nad nim dziubam. na razie jest, zebym pamiętała o co idzie. taka keska szkicowa :)
:))