przyglądanie się

patrzyłam wczoraj jak zajebiście
jest się nie kochać jerzyku
powiedziałeś chodź się poniekochamy
i poszliśmy

patrzyłam wczoraj
na spadające gwiazdy
też zajebiście

a dzisiaj jest duszna noc tak duszna
że spadające gwiazdy muszą się przedzierać
przez gęste salony i kuchnie pełne obcych osób

a my siedzimy jak dwa osiołki
z otwartymi buziami

5 komentarzy:

D.M. pisze...

zamykać dzioby, bo muchów abo komarów nawpada

jemall pisze...

.
.
.
.
*

wuszka pisze...

Biń - ahaha, no właśnie nawpada :]

a tyy ty jerzyku! ;P uderz w stół! ;)

Anonimowy pisze...

nieczytać będę takich wierszy, dlaczego?
bo nie. "zajebiście"?
a.

wuszka pisze...

no to zajebiście :D