[zaczyn]
kruk pełza w ciemności i wszystkie
miejsca są niewiadomą a przecież
czuje że jest krawędź poza nią
otchłań. jest lepko pod ciałem
[przewodnik]
szary wróbel umyka pojęciom
nic i ciemność. w piórach strefa
która pozwala uciec się
do podstępu i przestrzeni rozwiązań
możliwych
[bryłka jasnej miki
na niebie]
długotrwała jaskrawość powoduje lament
zmęczenie że chociaż w pełnym świetle
wszystko widać a prawda
ma w przyszłości wyzwalać to piekielnie
męczące jest nie rzucać cienia
[kruk rzuca
-grudka ciemnej miki]
rośnie księżyc
świat dopiero teraz rodzi się
w pełni
*
na motywach legendy inuickiej o czlowieku-kruku
bij robala!
4 tygodnie temu
3 komentarze:
Ciekawe, sama jasność oślepia i staje się nie do zniesienia, dopiero noc przychodzi, by przynieść ulgę.
Czy to wróbel rzucił bryłkę jasnej miki?
wróbel przyniósł krukowi grudkę jasnej i ciemnej miki :) kruk rzucił pierwszą z nich i powstało słońce, ale ludzie czuli się udręczeni wieczną jasnością, więc kruk rzucił grudkę ciemnej miki i powstało nocne niebo :)
Prześlij komentarz