dotknięcie

oto jest słowo które rozcina ciało
jak papier
oto kartka którą można owinąć
kamień

oto studnia w której nie zasypia
echo
w której licho
nie śpi

można spać licho
lub odbijać się echem o ściany
studni można być kamieniem
tworzyć kręgi
wodę

rozlać na kartkach
można poruszyć oddechem
i można wstrzymać
oddech

5 komentarzy:

wuszka pisze...

tech-

rozlać na kartkach
można poruszyć oddechem
i można wstrzymać
oddech

wuszka pisze...

tech-

rozlać na kartkach
można wstrzymać oddech
i można poruszyć
oddechem

Anonimowy pisze...

jakieś bolesne te dotknięcia, szczególnie to pierwsze, rozcinające ciało, jak papier,

oby tylko w wierszach miały miejsce - tego życzę :)

wuszka pisze...

myślę, że to nie kwestia bolesności, a raczej przekraczania/naruszania terytoriów na różne sposoby i z różnymi konsekwencjami :). Przy czym jako naruszanie terytorium, nie traktuję jeno agresywnego, czy też niepożądanego, tylko po prostu dotykanie :)
a ból, jak ból, pojawia się w najróżniejszych momentach i z najróżniejszych narzędzióf ;)-choćby rozcięcie palca stroną z książki (aj, jak to boli cholernie :| )
to też chyba kwestia wrażliwości ogólnej, a także takiej, jaka się pojawia na 'tu i teraz', przygotowania, gruntu, parametrów zewnętrznych, nie wiem, czego jeszcze :)
no i są przecież różne rodzaje dotknięć, ale o tym już trochę zaczęłyśmy rozmawiać z okazji tamtej wcześnobywszej fotki, jeśli pamiętasz :))

co do życzeń, to ja wiem, czy gdyby pozbawić boleści, byłoby fajnie? kurcze, nie ejstem przekonana, owszem, raczej sie unika, ale co byłoby gdyby...? :|

wuszka pisze...

aha, a wylazło jako pierwsze, bo to z tej zabawy kamień nożyczki, papier :)
rozumisz, nie ma wygranego sposobu, same wpływy i ważenie cech :)