przymierze

przymierzmy dłoń do obrysu (miejsce – jaskinia Gargas)
przymierzmy tak by się zmieścić i ani pół palca nie wyjść
za przeznaczone
miejsce które oblewa farba

w jaskini chłodno a nam w głębi
czaszek igrają światła
i przenikają na zewnątrz wraz z gęsią skórką pamięci

jak w święte patrzymy w to miejsce
jak w ludzką dłoń w obrys czasu
patrzymy w ścianę jak w siebie
w myśl zawieramy przymierze

1 komentarz:

wuszka pisze...

wer. robocza