w dłoni dziewczynki
maleńkiej jak pomarszczone jabłko
koniec nitki
[zapowiedź]
gorączkowych narodzin
słów i ich długotrwałe
(ale nieuchronne) uciszanie
[a może na odwrót]
bo takie są małe dziewczynki
dziś dzień dobry jutro
szaro i dżdży króluje
siwa godzina
druty wpięte w ostateczny kok
bij robala!
11 godzin temu
2 komentarze:
zamknięty pisklak
na chwilę, na zawsze
w pisance
:)
NajlepszegO!
:)) Najlepszego wszystkiego :)))
dziękuję :)
Prześlij komentarz