zwrot

chciałabym cię
zataszczyć do domu walizko
nienowa z ceraty w kratę

bez kółek
sama
bym chciała

patrz jaka plucha
kałuża
łapie liście w zasadzkę
a ty się uparłaś
na podróże

i tak to jest
kiedy się naczytają rzeczy
za wiele o tajemnych
kątach
gdzie narożniki pachną skórą
a każda rączka
jest przytwierdzona
(porządnie)

więc mnie ciągniesz
z miną jak kocia morda
w jedną
ja w drugą

nierozsądna

Brak komentarzy: