pejzaż z zielenią Pana Dali


jesień 2008. Jez.Blanki

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

piękne przechodzenia kolorów

wuszka pisze...

no ba, poznajsz miejsce swojego kąpielowania? :]

Anonimowy pisze...

no ba, pamiętam chociażby ze względu na to, że tego dnia podobne chmury skakały z wysokości :)))

wuszka pisze...

i było prawie podobnie zimno :]