zasię pod jedną wanną siedzimy rybiku
z jakiejś wyższej przyczyny pozbawieni cukru
ty ogonkiem bezradnie merdasz towarzyszu
mnie w tym niejasnym miejscu trzyma własny upór
bij robala!
4 tygodnie temu
zasię pod jedną wanną siedzimy rybiku
z jakiejś wyższej przyczyny pozbawieni cukru
ty ogonkiem bezradnie merdasz towarzyszu
mnie w tym niejasnym miejscu trzyma własny upór
Etykiety: bądź tomiku, wyjawione
3 komentarze:
brrrrr... jak ja nie lubię rybików
uczę się je akceptować ;D
choć rybik istota malutka
gość wanny i zlewu niewielki
on lżył kopalnego jaszczurka
był przy narodzinach krewetki
choć mały i miękki pancerzyk
na grzbiecie on skromnie wciąż dzierży
to przetrwał rząd skarabeuszy
i wojska krzyżowych rycerzy
największym mu wrogiem jest skorek
i ta co króluje w garkuchni
wszak nie jest on żadnym potworem
natchnienie da wam i przytuli
więc niechże zabawi już puenta
(za mistrzem gałczyńskim się kleci)
szanujcie kochani rybika
szanujcie cholerni poeci!
Prześlij komentarz