zimno




Żegoty 4.grudnia.2010

7 komentarzy:

wuszka pisze...

2

Teresa Radziewicz pisze...

Ale światło. :)

wuszka pisze...

z powodu onego światła w piżamie stałam we mrozie i wiaterze. w piżamie, gumiaczkach na karmelicie bosym i chustce, którę chwyciłam naprędce, coby sie mama nie przyrzepiła, ze wychodze na dwór nieubrana :]
ahaha i nie mogłam palców rozprostować, bo mi zamarzły w kształt naciskania spustu

:D

Dana M. pisze...

Nie igraj z mrozami, Dzie, bo cię gile zaatakują ;)

wuszka pisze...

ach, z ilomaż to ja rzeczami miałam nie igrać...!
;]

Dana M. pisze...

Znaczy igranie, to twoja specjalność :D

wuszka pisze...

o,a widzisz! możliwe, ze za to zbieram po mordzie :]