Brutusie zawołał jeszcze cezar
kiedy upadała w nim ostatnia
kropla mocy
nie z nienawiścią
zadawał to okrągłe pytanie
jak literka o umieszczona w otworze oddechowym
bohatera cechuje wyjątkowa elegancja
ma kształtną głowę i zawsze nosi przy sobie nóż
Juliusz uśmiecha się
patrząc jak szlachetna młodość
zrywa ze starym
porządkiem
-
sam bym tak zrobił będąc
na twoim miejscu
ale inaczej nas ukształtowano
mój drogi przyjacielu
i to nie tak że ci ufałem
i jestem zaskoczony
owe zdziwienie malujące się na twarzy
zarżniętego w imię kart historii
to wyraz podziwu
że tak czysto wyprowadzono cios
jak prawdziwy wojownik
bij robala!
4 tygodnie temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz