skip to main
|
skip to sidebar
wierszalotka
Wakacje
Aniet. Florencja 2011
(Piazza dei Pitti)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Igielnik
baśnienie
(109)
bądź tomiku
(108)
dobry dzień
(1)
dreptak
(9)
dziedziczenie
(11)
dziennik obserwacji
(1)
dziennik zamarzania
(29)
fitifluszki
(20)
fotografie
(607)
głośniej
(10)
hajko
(6)
i
(4)
kosmochoria
(115)
krajobraz ze snu
(52)
Kreaturia
(18)
Lalki
(24)
luźny zbiór zaległości
(3)
n
(3)
nieprzydzielone
(2)
obrazzzki
(214)
odbicia w piasku
(70)
ośle uszy
(8)
pioseneczka
(2)
Podanie o samotność
(45)
polowanie na czarownice
(55)
połączenia
(38)
pomiędzy ścianami
(38)
projekt podwójny
(8)
próba mikrofonu
(43)
przekrój warstwowy
(35)
ramki
(1)
rozsypanki
(101)
ruda
(12)
smętny pies kot wiersze auto refleksyjne
(34)
stare
(28)
Sygnały z zadupia
(57)
wyjawione
(35)
z księgi zamiłowania
(150)
z listów
(16)
zielistka
(16)
W kolejności pitolą:
►
2024
(22)
►
listopada
(12)
►
września
(3)
►
sierpnia
(3)
►
lipca
(2)
►
lutego
(2)
►
2023
(17)
►
listopada
(1)
►
września
(1)
►
lipca
(1)
►
kwietnia
(1)
►
marca
(4)
►
lutego
(6)
►
stycznia
(3)
►
2022
(29)
►
grudnia
(2)
►
października
(3)
►
września
(1)
►
sierpnia
(4)
►
lipca
(6)
►
czerwca
(3)
►
maja
(4)
►
kwietnia
(1)
►
marca
(1)
►
lutego
(4)
►
2021
(34)
►
grudnia
(2)
►
listopada
(2)
►
października
(5)
►
września
(3)
►
sierpnia
(2)
►
lipca
(5)
►
czerwca
(2)
►
maja
(1)
►
kwietnia
(1)
►
marca
(1)
►
lutego
(8)
►
stycznia
(2)
►
2020
(49)
►
grudnia
(2)
►
listopada
(1)
►
października
(8)
►
września
(3)
►
sierpnia
(12)
►
lipca
(3)
►
czerwca
(4)
►
maja
(3)
►
kwietnia
(1)
►
marca
(4)
►
lutego
(3)
►
stycznia
(5)
►
2019
(16)
►
listopada
(2)
►
października
(4)
►
września
(2)
►
lipca
(2)
►
maja
(1)
►
kwietnia
(1)
►
marca
(2)
►
stycznia
(2)
►
2018
(9)
►
sierpnia
(1)
►
lipca
(1)
►
maja
(3)
►
lutego
(2)
►
stycznia
(2)
►
2017
(19)
►
listopada
(1)
►
października
(2)
►
września
(1)
►
sierpnia
(1)
►
lipca
(4)
►
czerwca
(1)
►
kwietnia
(1)
►
marca
(1)
►
lutego
(1)
►
stycznia
(6)
►
2016
(39)
►
grudnia
(3)
►
listopada
(2)
►
października
(5)
►
września
(4)
►
sierpnia
(8)
►
lipca
(1)
►
czerwca
(1)
►
kwietnia
(7)
►
marca
(2)
►
lutego
(3)
►
stycznia
(3)
►
2015
(54)
►
grudnia
(3)
►
listopada
(4)
►
października
(3)
►
września
(10)
►
sierpnia
(4)
►
lipca
(6)
►
czerwca
(2)
►
maja
(4)
►
kwietnia
(1)
►
marca
(3)
►
lutego
(6)
►
stycznia
(8)
►
2014
(69)
►
grudnia
(3)
►
listopada
(5)
►
października
(5)
►
sierpnia
(7)
►
lipca
(11)
►
czerwca
(6)
►
maja
(7)
►
kwietnia
(9)
►
marca
(10)
►
lutego
(2)
►
stycznia
(4)
►
2013
(95)
►
grudnia
(7)
►
listopada
(6)
►
października
(16)
►
września
(10)
►
sierpnia
(3)
►
lipca
(6)
►
czerwca
(10)
►
maja
(2)
►
kwietnia
(14)
►
marca
(9)
►
lutego
(7)
►
stycznia
(5)
►
2012
(146)
►
grudnia
(9)
►
listopada
(10)
►
października
(18)
►
września
(37)
►
sierpnia
(10)
►
lipca
(10)
►
czerwca
(12)
►
maja
(4)
►
kwietnia
(6)
►
marca
(5)
►
lutego
(15)
►
stycznia
(10)
▼
2011
(180)
►
grudnia
(13)
►
listopada
(8)
►
października
(15)
►
września
(14)
►
sierpnia
(12)
►
lipca
(19)
►
czerwca
(28)
►
maja
(16)
►
kwietnia
(15)
►
marca
(19)
▼
lutego
(13)
zielono-niebieska spacerolandia
jakoś tak
portret z pamięcią
Orfeusz i Eurydyka
trzy ostatnie sekundy Isadory
burzliwe oceany szkanek wody
morskie podróże
sztuka wojny
Wakacje
Florencja
Wieżo z kości słoniowej...
Wenecja na i bez szlaku
Bolonia
►
stycznia
(8)
►
2010
(225)
►
grudnia
(19)
►
listopada
(12)
►
października
(29)
►
września
(19)
►
sierpnia
(12)
►
lipca
(21)
►
czerwca
(19)
►
maja
(21)
►
kwietnia
(17)
►
marca
(10)
►
lutego
(26)
►
stycznia
(20)
►
2009
(383)
►
grudnia
(34)
►
listopada
(17)
►
października
(28)
►
września
(37)
►
sierpnia
(20)
►
lipca
(18)
►
czerwca
(31)
►
maja
(56)
►
kwietnia
(29)
►
marca
(33)
►
lutego
(33)
►
stycznia
(47)
►
2008
(315)
►
grudnia
(35)
►
listopada
(29)
►
października
(29)
►
września
(40)
►
sierpnia
(44)
►
lipca
(29)
►
czerwca
(16)
►
maja
(24)
►
kwietnia
(23)
►
marca
(21)
►
lutego
(15)
►
stycznia
(10)
►
2007
(304)
►
grudnia
(16)
►
listopada
(18)
►
października
(25)
►
września
(245)
przypisy i pierdołki
nielotka
bij robala!
4 tygodnie temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz