listopad

moja cicha jest kolejny miesiąc
to co rośnie w mózgu dawno przekroczyło
wszelką wyobraźnię. choćby się uganiać
za i przed potworami księżyc mówi jasno

i popatrz jednak ciągle krwawię kąsam
kota szczotkuję i maluję oczy
na powiekach. chociaż łatwo opadają

ręce cicha moja są bezpieczne. zwykle to język
czuje się jak pozrywany ząbkami pocztowy znaczek

2 komentarze:

Aleksander pisze...

Zal mi tego obrazka z tym żółtym listkiem - był bardzo wymawiający:) Pozdrawiam ciepło:) C.S.

Anonimowy pisze...

wróci. tam pojawił się wiersz i jest w trakcie obróbki. listek i koment wróci : )))