ponieważ onaki wciąż tłukły się po głowach
a ich powierzchnia nie dawała podstaw
do badań
Wielki Kreatur postanowił
im prędzej zbudować aparat
(tym lepiej)
aparat wymagał stosownego czasu
przykręcenia i kalibrowania
a także skali porównawczej która pozwala
wygaszać szumy
pierwsza próba komunikacji była udana
a przy okazji okazało się
że onaków jest więcej niż jeden
rodzaj
może to jakaś skrzywiona śrubka w jednym
z aparatów wzorcowych dychotomia albo
jakaś niewyjaśniona mutacja
spowodowała odkształcenie
eksperymentu
po paru układnych gestach przyjaznych
uśmieszkach
natychmiast zaczęły się wyrażać
i to na różne sposoby nierzadko
z pełną obsceną
każda próba niesie ze sobą jednak
pouczenie więc Wielki Kreatur zaciera
ręce zaś dla uspokojenia
zbudował im
specjalne miejsce
piekło porozumienia
bij robala!
4 tygodnie temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz